Psycholog to ktoś, kto pomaga innym w radzeniu sobie z problemami. Tymi, mniejszymi, ale i tymi, które wydają się takie wielkie... Przynajmniej tak powinno być. Lecz zanim zostaniemy zawodowymi pomagaczami na początek warto sprawdzić się jako wolontariusz, bo to przecież też ktoś, kto pomaga i daje swój czas innym nie biorąc niczego materialnego w zamian. 

O tym komu, jak i czy w ogóle warto pomagać mogliśmy się dowiedzieć podczas naszej wizyty w Młodzieżowym Centrum Wolontariatu SURSUM CORDA, gdzie wybraliśmy się z naszą wychowawczynią 17 września. Zwiedziliśmy serce sądeckiego wolontariatu, a pani koordynator HALINA RAMS przekonała nas, że naprawdę warto dla innych być. Wielu z nas powróci tu jeszcze, ale po to by podjąć konkretną pracę na rzecz potrzebujących. W drodze do MCW Sursum Corda zwiedzaliśmy także miejsca związane z postacią patrona naszej szkoły, Bolesława Barbackiego. Przecież to także był ktoś, kto potrzebującym pomagał. I to jak! Odwiedziliśmy dwór, w którym się urodził, willę gdzie mieszkał i później tworzył, siedzibę towarzystwa „Sokół”, którego był działaczem. W Domu Gotyckim podziwialiśmy tworzone jego ręką wspaniałe obrazy. O patronie opowiadał nam pan prof. Jerzy Prokopczuk. Choć pogoda nie dopisała, to humor jak najbardziej!!!